Syrop z mniszka lekarskiego

Syrop z mniszka lekarskiego tzw. miodek jest obowiązkową pozycją w mojej kuchni. Jak wiadomo mniszek czyli popularny mlecz posiada niezwykle dużo  właściwości leczniczych: jest pierwszorzędną pomocą przy przeziębieniach, wzmacnia nasza  odporność, obniża
cholesterol, wspomaga leczenie miażdżycy, ułatwia procesy trawienne, a nawet
poprawia sprawność seksualną.

Nie wyobrażam sobie aby mogło go zabraknąć w okresie obniżonej odporności orgiazmu  i stosuję go zawsze w przypadku kaszlu i bólu gardła. Jego dodatkową zaletą jest to,że doskonale smakuje zatem jest chętnie przyjmowany nawet przez najmłodszych.

 Miodek rozpuszczony w wodzie mineralnej z dodatkiem kilku plasterków cytryny i mięty tworzy doskonałą lemoniadę uodparniającą którą z chęcią wypije każde dziecko.


Ja każdego roku robię co najmniej 50 małych słoiczków (takie po koncentracie pomidorowym są idealne) i wykorzystuję prze zimę na Zuzi ale również obdarowuję najbliższą rodzinę.

Wykonanie jest niezmiernie proste trzeba jednak trochę się poschylać by nazbierać kwiatów  mlecza na syrop :-).


Składniki:
400 dobrze rozwiniętych kwiatów mlecza (same główki które  należy zbierać w południe gdyż wtedy są najlepiej rozwinie)
1 cytryna
1 litr wody
1 kg cukru


Wykonanie:
Kwiaty mlecza rozkładamy na płasko aby pozbyć się ich ewentualnych mieszkańców. Po ok pół godzinie wkładamy je do garnka i zalewamy wrzątkiem ugniatając  aby zredukować objętość kwiatów. Gotujemy na wolnym ogniu przez ok. 15 minut, pod koniec gotowania dodajemy wyparzoną i dobrze wyszorowaną cytrynę pokrojoną na plastry. Mieszamy ,ugniatamy (najlepiej cytrynę ugnieść muglerem by puściła jak najwięcej soku) i przykrywamy pokrywką. Zostawiamy na 12 godzin . Odcedzamy i dodajemy cukier gotują ponownie na małym ogniu  do czasu gdy cukier całkowicie się rozpuści.  Uzyskujemy konsystencję lejącego się miodu. Gorący syrop przelewamy do dobrze umytych i wyparzonych, osuszonych słoiczków. Jeszcze gorące zawijamy w koc na 2-3 godziny  Następnie ustawiamy  do góry dnem i czekamy do całkowitego wystygnięcia.



Stosujemy nie więcej niż 2-3 łyżeczki dziennie (dzieci połowę tej porcji). Można też nim słodzić herbatę lub smarować chleb. Dzieci uwielbiają też lemoniadę  dodatkiem miodku :-)




Komentarze